Ehh.. Kiedyś wśród pań jedynym popularnym avatarem były czapki [ ja je nazywam moherkami ^^] I nie było różnicy czy czerwony, niebieski, czarny czy żółty. Liczyło się że był. Chłopcy nie zwracali uwagi na dziewczyny z inną głową . Ale to działało tez w drugą strone. Pamiętam że na każdym konkursie przegrywałem z chłopakami z popularnymi avatarami z ta przerośniętą grzywką :P Brązowe, czarno-białe z okularami, czerwone, czerwono-czarne z okularami. Nie miałem szans. Mogłem się "przebrać" ale nie chciałem. Mi sie ten avatar nie podoba i go nie zmienie tylko dlatego że jest on "popularny" Od kiedy w mode weszły avatary z butelki wszyscy chłopacy rzucają się na ten taki z kitką. Owszem jest ładny, nie powiem że nie. Ale dużo chłopców już nie patrzy na dziewczyny które kupiły czapy w sklepiku. Ehh... Czy ta rewia mody się kiedyś skończy?